Mój pierwszy syrop fiołkowy, piękny wrzosowy kolor.
Słodki a zarazem lekko kwaśny...
Wykonanie bardzo proste!
Smak fiołkowy, z nutka cytrynową...
Składniki:
- 300 g kwiatów fiołka
- 1 i 1/2 szklanki wrzącej wody
- 1 cytryna
Dodatkowo:
- 2 szklanki cukru
- 1 szklanka wody
Wykonanie
Kwiaty wypłukać w zimnej wodzie. Przełożyć do garnka, dodać pokrojoną na ćwiartki cytrynę ze skórką i zalać wrząca wodą. Odstawić na 24 godziny. Po tym czasie przecedzić do innego naczynia. Odcisnąć kwiaty i cytrynę, aby oddać cały sok do syropu.
Wodę z cukrem zagotować i gotować przez 20 minut na wolnym ogniu. Kiedy syrop zgęstnieje dolać sok fiołkowy i gotować ok 20-30 min. na wolnym ogniu, do lekkiego zgęstnienia.
Syrop jest bardzo słodki i ma piękny wrzosowy kolor. Można użyć go do dekoracji, albo słodzenia napojów. Można też przyrządzić z niego galaretkę.
Smacznego:)
o kurcze, w zyciu nie wpadłabym na taki pomysł!!!! super ten syrop, a jakie zdjęcia....:) tylko jak zebrac 300 g fiołków ? :)))
OdpowiedzUsuńMożna zebrać bez problemu tylko trzeba znaleźć odpowiednie miejsce:) Ja takie mam:)
UsuńA u mnie nigdzie nie a fiołków :( A chętnie naważyłabym sobie taki syropek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo syropek pycha:)
UsuńZazdroszczę fiołkowego wysypu, u mnie nie wiem gdzie ich nawet szukać;( Piękne cuda potworzyłaś z tych ślicznych kwiatków, czekam na ich wykorzystanie w kuchni! Miłej Majówki!!!
OdpowiedzUsuńEwcia, fiołki jeszcze są, ale mi czasu brakuje na ich przetwarzanie więc juz nawet nie zrywam, jeszcze jeden tor chodzi mi po głowie, więc moze sie skuszę:) Pozdrawiam:)
Usuń